poniedziałek, 12 grudnia 2016

Nówka sztuka po dwóch i pół tysiączkach czyli jak biegałam przez cały rok bez kontuzji


Któż nie ma postanowień noworocznych? Nawet ci co się zarzekają, że je mają w dupie, po cichutku obiecują sobie, że z nowym rokiem coś tam jednak się zmieni albo coś osiągną. Ja od trzech lat stawiam sobie w styczniu cel biegowy. W tym roku wpisałam w tabelkę...


czwartek, 17 listopada 2016

Bieg Niepodległości 2016 - biało-czerwona wisienka

Zaraz mnie odetnie, zaraz mnie odetnie... hm, nie?
To pewnie koło Centralnego mnie odetnie....., też nie?
Na 9-tym to już na bank ... hm?
No to ogień z dupy i finiszujemy!


niedziela, 30 października 2016

Zrozum ultrasa

Pokrętne są ścieżki w głowie ultrasa. Tak pokrętne, że zdawać by się mogło, iż logika już dawno porzuciła pomysł dotarcia do zakamarków jego umysłu.



poniedziałek, 24 października 2016

zŁUTne poczucie przyczepności czyli Łemkowyna Ultra Trail 2016

Życiem na Ziemi podobno rządzi grawitacja. Podczas biegu Łemkowyna Ultra Trail w Beskidzie Niskim poczucie przyczepności do podłoża i działanie grawitacji było zdecydowanie zŁUTne. 
To był ultramaraton inny niż wszystkie. Ultramaraton czterech żywiołów

fot. Piotr Dymus

środa, 10 sierpnia 2016

SKA czyli dzieje kobiety aktywnej

Oto kobiety aktywne ... pierwsze kobiety aktywne
Siedzą i wyprawiają skórę mamuta, którego upolowali mężczyźni. Paleolit, mmm... cóż to były za sprzyjające aktywności i dobrej sylwetce czasy. Żadnych pokus, dieta tylko paleo, więc kobiety były szczupłe i nie miały dylematów, jak tu spalić trochę kalorii. Aktywność i dieta była wpisana w ich życie czy tego chciały czy nie.

https://historiamolim6000.wordpress.com/tag/paleolithic-age/

środa, 15 czerwca 2016

środa, 18 maja 2016

Bo rok się jeszcze nie skończył

Bum! Jeb! Huk! ... moja bomba na 2016-ty eksplodowała i właśnie wybrzmiał ostatni pogłos eksplozji. Powoli zapominam o ostatnim ultra i myślę o przyszłości.


niedziela, 28 lutego 2016

poniedziałek, 25 stycznia 2016

69 dni orbitowania bez cukru - procedura startowa



Na orbitę weszłam już co prawda 10 dni temu, ale w skrócie opiszę, na czym będzie polegać to (nie ukrywajmy!) wyzwanie i gdzie czają się małe oszustwa (bo takie będą :D).