After my last year's fastpacking trip beyond the Arctic Circle, to the wild Lofoten, this year I chose a completely different place for a running adventure.
Blog o bieganiu w damskim wydaniu. Po mieście, po lesie i górach - wszędzie, byle do przodu...i w górę :)
środa, 21 sierpnia 2019
W szponach pięknej bestii czyli moje 465 km biegiem dookoła Kornwalii
Po zeszłorocznej wyprawie za koło podbiegunowe na dzikie Lofoty, w tym roku postanowiłam wybrać się na biegową przygodę w zupełnie inne miejsce.
Subskrybuj:
Posty (Atom)