Blog o bieganiu w damskim wydaniu. Po mieście, po lesie i górach - wszędzie, byle do przodu...i w górę :)
wtorek, 17 listopada 2015
Biegaczka nienasycona
Ale oni dużo startują! Co weekend to jakiś bieg - tak sobie myślałam w tym roku czytając biegowe relacje znajomych z ulicy, gór, lasów i jezior. Ale całkiem niedawno usiadłam do swojego kalendarza na wiosnę 2016 r. i co z niego wynika? Że prawie co weekend start :).