tag:blogger.com,1999:blog-8933254475563505149.post3361927542636128345..comments2024-03-25T18:17:29.738+01:00Comments on do przodu i w górę: Ta ostatnia niedzielaAvahttp://www.blogger.com/profile/06177353009216607700noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-8933254475563505149.post-52008492951768451692010-11-17T22:57:57.754+01:002010-11-17T22:57:57.754+01:00@Zinow - Hm, chyba się zasugerowałam tym, że napis...@Zinow - Hm, chyba się zasugerowałam tym, że napisałeś że organizatorzy Ci poprawili czas, jakoś tak pomyślałam że to na Twoją prośbę, sorry - poprawię. Ale myślę że sam fakt poinformowania na blogu że miałeś czas gorszy niż zmierzony tak samo świadczy o Twoim podejściu :-)<br>A wspinania spróbuj kiedyś (np. w W-wie na Obozowej)tylko uważaj, bo uzależnia. I zobaczysz do czego służy wędka :-)Avahttp://www.blogger.com/profile/06177353009216607700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8933254475563505149.post-63136499714018394982010-11-17T19:19:04.817+01:002010-11-17T19:19:04.817+01:00Ta wspinaczka wygląda bardzo zachęcająco. W sumie ...Ta wspinaczka wygląda bardzo zachęcająco. W sumie zawsze lubiłem chodzić po górach i bujać się na łańcuchach, to to też mogłoby mi się spodobać. Tylko po co do tego wędka ;)<br><br>Narty, narty... tu chyba będę musiał poczekać na warunki w Krynicy, bo na Alpy na razie nie mam szans. Tym bardziej zazdroszczę, życząc jednocześnie wspaniałych warunków i pustych tras :)<br><br>Na końcu chciałbym sprostować, że moja uczciwość nie była tak wielka, jak mi to przypisałaś. Przez wrodzoną nieśmiałość nie zgłosiłem organizatorom różnicy w czasie, sami zmienili po niespełna dobie.zinowhttp://celmaraton.wordpress.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8933254475563505149.post-66383536808192509512010-11-17T09:46:50.362+01:002010-11-17T09:46:50.362+01:00@Midi, w serwisie się ostrzy i smaruje ;) Terminol...@Midi, w serwisie się ostrzy i smaruje ;) Terminologii wspinaczkowej w ogóle nie rozumiem, choć chyba wiem, co to wędka (mąż kiedyś się wspinał).<br>@Ava, zazdrość mnie gryzie w okolice wątroby o te narty. Nie wiem, czy w tym sezonie uda nam się wyskoczyć - mam nadzieję, że tak. <br><br>W każdym razie, baw się dobrze!<br><br>Jeśli chodzi o polepszanie swoich wyników, znam taki przypadek. Choć wyniki z biegów są publikowane w internecie i wszyscy mogą je sprawdzić, pewna osoba z naszego otoczenia zawsze sobie coś tam urwie - a to kilka sekund z dystansu 5 km, a jest to akurat tyle, że można się pochwalić przegonieniem kogoś tam, a to ponad minutę z maratonu (bo ktoś inny przybiegł o minutę szybciej). I zawsze jest ta sama śpiewka "Garmin pokazał mi tyle i tyle, kiedy było równo 5 km." Albo 42.195 czy 21.097 - wszystko jedno. Mowa zawsze o atestowanej trasie z elektronicznym pomiarem. Nie wiem o co chodzi - podpompowanie ego?Hankaskakankahttp://www.blogger.com/profile/11609497377851664203noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8933254475563505149.post-59678232550069322122010-11-17T09:31:34.409+01:002010-11-17T09:31:34.409+01:00Uprawiane przez Ciebie dyscypliny są dla mnie komp...Uprawiane przez Ciebie dyscypliny są dla mnie kompletną tajemnicą: "na wędkę", poziom VI.1 - to brzmi jak szyfr, a w dodatku nie wyobrażam sobie za bardzo, co można robić z nartami w serwisie (prostować pogięte krawędzie??...). Domyślam się, że jak ktoś niebiegający czyta o OWB1 czy Garminach, to ma podobne odczucia :)Midihttp://www.blogger.com/profile/04860803867015979516noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8933254475563505149.post-60046293053895578432010-11-17T06:33:35.887+01:002010-11-17T06:33:35.887+01:00Czyli w przyszłym tygodniu będziesz na gigancie?Czyli w przyszłym tygodniu będziesz na gigancie?drproctorhttp://www.blogger.com/profile/17228291347559191284noreply@blogger.com